Pierwszy przystanek w drodze do raju przysporzył nam trochę kłopotów

Walka z automatem sprzedającym bilety na kolejkę do miasta. Jak to działa ??

Ale potem nastąpiła zasłużona chwila relaksu przed dalszą podróżą

Opróżnianie barku w hotelu Astron we Frankfurcie /M

A potem dłuuga droga samolotem :)

Z Frankfurtu lecieliśmy 12 godzin.  Wynudziliśmy się jak mopsy

Ale w końcu zobaczyliśmy upragniony widok